„W pełni honorujemy nasze zobowiązania wobec wszystkich, którzy podejmują z nami współpracę”.

Rui Cester Costa, szef sekcji futsalu w Sport Clube Beira-Mar, rozmawiał z „Diário de Aveiro” o teraźniejszości i przyszłości sportu w klubie z Aveiro. Pomimo braku własnego obiektu, sekcja ma wszystkie poziomy młodzieżowe i wciąż ma nadzieję na trwały powrót seniorskiej drużyny do rywalizacji.
Diário de Aveiro: Jaka jest Twoja obecna ocena sekcji futsalu w Beira-Mar? Rui Cester Costa: Obecnie sekcja składa się głównie z drużyn sportowych: juniorów, młodzieży, początkujących, dwóch drużyn do lat 12 (A i B), dwóch drużyn do lat 10 (A i B) oraz drużyny do lat 8 (A). Poza rozgrywkami mamy drużyny do lat 8 (B) i do lat 10 (U) rozgrywające tylko trzy lub cztery mecze w sezonie. Ponadto utrzymujemy drużynę „Adapta-te”, liczącą około 20 zawodników, w ramach projektu sportów adaptowanych we współpracy z Portugalskim Stowarzyszeniem Rodziców i Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych Umysłowo (AAPPACDM) w Aveiro. Zazwyczaj organizujemy turniej „u siebie” i zazwyczaj bierzemy udział w dwóch wydarzeniach organizowanych co roku przez Związek Piłki Nożnej Aveiro. Oprócz tego mamy również drużynę weteranów, która ma około sześciu lat. Trenują w środy i piątki w szkole Mário Sacramento. Rozważaliśmy możliwość zgłoszenia ich do oficjalnych rozgrywek organizowanych przez Związek Piłki Nożnej Aveiro, ale nie ma zbyt wielu drużyn doświadczonych, więc zawsze pojawia się trudność w stworzeniu oficjalnych rozgrywek. Nawet połączenie sił z innymi stowarzyszeniami nie było możliwe.
Czy ten projekt adaptowanej piłki futsalowej jest ważny dla Beira-Mar? To bardzo ważny projekt dla sekcji, ponieważ zawsze zwracaliśmy uwagę na aspekt społeczny w sporcie. Kiedy w sezonie 2016/17 nadarzyła się okazja współpracy z APPACDM z Aveiro, uznaliśmy, że niezwykle ważne jest, aby dać mężczyznom i kobietom, którzy zasługują na regularną aktywność sportową, możliwość jej uprawiania.
Rui Cester Costa, szef sekcji futsalu w Sport Clube Beira-Mar, rozmawiał z „Diário de Aveiro” o teraźniejszości i przyszłości sportu w klubie z Aveiro. Pomimo braku własnego obiektu, sekcja ma wszystkie poziomy młodzieżowe i wciąż ma nadzieję na trwały powrót seniorskiej drużyny do rywalizacji.
Diário de Aveiro: Jaka jest Twoja obecna ocena sekcji futsalu w Beira-Mar? Rui Cester Costa: Obecnie sekcja składa się głównie z drużyn sportowych: juniorów, młodzieży, początkujących, dwóch drużyn do lat 12 (A i B), dwóch drużyn do lat 10 (A i B) oraz drużyny do lat 8 (A). Poza rozgrywkami mamy drużyny do lat 8 (B) i do lat 10 (U) rozgrywające tylko trzy lub cztery mecze w sezonie. Ponadto utrzymujemy drużynę „Adapta-te”, liczącą około 20 zawodników, w ramach projektu sportów adaptowanych we współpracy z Portugalskim Stowarzyszeniem Rodziców i Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych Umysłowo (AAPPACDM) w Aveiro. Zazwyczaj organizujemy turniej „u siebie” i zazwyczaj bierzemy udział w dwóch wydarzeniach organizowanych co roku przez Związek Piłki Nożnej Aveiro. Oprócz tego mamy również drużynę weteranów, która ma około sześciu lat. Trenują w środy i piątki w szkole Mário Sacramento. Rozważaliśmy możliwość zgłoszenia ich do oficjalnych rozgrywek organizowanych przez Związek Piłki Nożnej Aveiro, ale nie ma zbyt wielu drużyn doświadczonych, więc zawsze pojawia się trudność w stworzeniu oficjalnych rozgrywek. Nawet połączenie sił z innymi stowarzyszeniami nie było możliwe.
Czy ten projekt adaptowanej piłki futsalowej jest ważny dla Beira-Mar? To bardzo ważny projekt dla sekcji, ponieważ zawsze zwracaliśmy uwagę na aspekt społeczny w sporcie. Kiedy w sezonie 2016/17 nadarzyła się okazja współpracy z APPACDM z Aveiro, uznaliśmy, że niezwykle ważne jest, aby dać mężczyznom i kobietom, którzy zasługują na regularną aktywność sportową, możliwość jej uprawiania.
Rui Cester Costa, szef sekcji futsalu w Sport Clube Beira-Mar, rozmawiał z „Diário de Aveiro” o teraźniejszości i przyszłości sportu w klubie z Aveiro. Pomimo braku własnego obiektu, sekcja ma wszystkie poziomy młodzieżowe i wciąż ma nadzieję na trwały powrót seniorskiej drużyny do rywalizacji.
Diário de Aveiro: Jaka jest Twoja obecna ocena sekcji futsalu w Beira-Mar? Rui Cester Costa: Obecnie sekcja składa się głównie z drużyn sportowych: juniorów, młodzieży, początkujących, dwóch drużyn do lat 12 (A i B), dwóch drużyn do lat 10 (A i B) oraz drużyny do lat 8 (A). Poza rozgrywkami mamy drużyny do lat 8 (B) i do lat 10 (U) rozgrywające tylko trzy lub cztery mecze w sezonie. Ponadto utrzymujemy drużynę „Adapta-te”, liczącą około 20 zawodników, w ramach projektu sportów adaptowanych we współpracy z Portugalskim Stowarzyszeniem Rodziców i Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych Umysłowo (AAPPACDM) w Aveiro. Zazwyczaj organizujemy turniej „u siebie” i zazwyczaj bierzemy udział w dwóch wydarzeniach organizowanych co roku przez Związek Piłki Nożnej Aveiro. Oprócz tego mamy również drużynę weteranów, która ma około sześciu lat. Trenują w środy i piątki w szkole Mário Sacramento. Rozważaliśmy możliwość zgłoszenia ich do oficjalnych rozgrywek organizowanych przez Związek Piłki Nożnej Aveiro, ale nie ma zbyt wielu drużyn doświadczonych, więc zawsze pojawia się trudność w stworzeniu oficjalnych rozgrywek. Nawet połączenie sił z innymi stowarzyszeniami nie było możliwe.
Czy ten projekt adaptowanej piłki futsalowej jest ważny dla Beira-Mar? To bardzo ważny projekt dla sekcji, ponieważ zawsze zwracaliśmy uwagę na aspekt społeczny w sporcie. Kiedy w sezonie 2016/17 nadarzyła się okazja współpracy z APPACDM z Aveiro, uznaliśmy, że niezwykle ważne jest, aby dać mężczyznom i kobietom, którzy zasługują na regularną aktywność sportową, możliwość jej uprawiania.
Diario de Aveiro



